W rolach głównych: jeden arkusz beermatowy z zimowymi gałązkami, mnóstwo crackle accents, pinezkowe łapki :)
Efekty? Proszę bardzo:
A tu - zbliżenie na pęknięcia:
Z pozostałych maluszków powstały zawieszki do prezentów:
I w pinezkowym ręku z całego arkusza pozostała tylko szyszka, ale i na nią coś się wymyśli, prawda?
Użyte:
I jeszcze przypominamy o trwającej zabawie
Pokażcie nam swoje prace!
1 komentarz:
Uwielbiam pinezkowe kartki!!! <3
Prześlij komentarz