Obserwatorzy

czwartek, 29 listopada 2012

Zamaskowane ścinki i resztki

Nie lubię wyrzucać ani ścinków papierów, ani kawałków tekturowych wycinanek, które mi czasem zostają po różnych pracach. Wszystko chomikuję i od czasu do czasu nachodzi mnie, żeby to upchnąć w jakimś jednym skrapie. Może "upchnąć" to niewłaściwe słowo w kontekście mojego minimalizmu, ale staram się użyć przynajmniej kilku papierów i przynajmniej kilku różnych tekturek. Tak jak np. w poniższej pracy:


Oprócz tego, że zrobiłam warstwy, to wykorzystałam nowe, świetne maski. Są super cienkie, co jest wygodne przy nakładaniu np. farby akrylowej czy past strukturalnych, ale póki co wykorzystałam je tradycyjnie, do zrobienia wzorów za pomocą mgiełek Glimmer Mist. A ścinki różnych tekturek (m.in. z zestawów: Słoiczek - miłość, Dekory mix krótkie, Klisza x4) poprzyklejałam w różnych miejscach i pomalowałam białym gesso, żeby je trochę wtopić w tło:




Zużyłam też trochę kosteczek 3D do nadania przestrzenności:


Przypominam, że również tekturowych wycinanek można użyć jako maski, co daje bardzo ciekawe efekty :)

Pozdrawiam
Tores-

Wykorzystane produkty:

Papiery: m.in. z zestawu UHK Gallery - Babie lato Girl i CraftHouse - Love Songs Szary


Tekturki: m.in. z zestawów Słoiczek - miłość, Rameczki znaczki pocztowe, Klisza x4, Plaster miodu, Laleczki, Dekory mix krótkie.


Maski: Gwiazdki i Plaster Miodu.













Brak komentarzy: