Art journal nie jest moją mocną stroną, więc żeby go sobie oswoić zaczęłam od małych form. Bardzo małych. Dokładniej rzecz biorąc - od ATC. Zasadniczo nie robię kart na wymianę, ale traktuję je jako malutkie poletko eksperymentalne, i przechowuję w specjalnym notesiku. Notesik właśnie się skończył, więc postanowiłam zrobić nowy.
Wymiary notesu to ok. 10x8 cm, okładka zrobiona z beermaty oklejonej papierem The Scrap Cake, a na okładce - tekturowy motylek - nie bardzo go widać spod koralików ;) :
Dla urozmaicenia tła użyłam stempla Romby, a między warstwy tekturki wkleiłam trochę gazy:
Do sprężyny, którą jest zbindowana całość, przywiązałam kokardki i małą metalową zawieszkę:
Karteczki wewnątrz notesu musiały być dość sztywne, jako bazy pod ATC - wykonałam je z rozmaitych kolorowych kartonów:
A skoro mam już bazę pod art journal, to mogę zająć się jej wypełnianiem :)
Pozdrawiam
Tores-
Wykorzystane produkty:
Papier TSC The Bright Side of Life
Papier TSC This Much Remains
Kolorowe kartony o strukturze lnu
Stempel Tło Romby
Motylek z zestawu Motylki Pełne
2 komentarze:
Pięknie ozdobiłaś tego motylka, całość aż błaga, żeby tworzyć i zapełniać :)
Piękną bazę przygotowałaś :)
Prześlij komentarz