W ramach mojego pierwszego posta inspiracyjnego chciałabym zachęcić Was nieco do czynienia scrapów.
Wiem, że czasem taki duży format onieśmiela, ale zapewniam, że satysfakcja z takiej pracy jest ogromna:)
Dzisiaj dzielę się moim scrapem, wykonanym na bazie papieru z kolekcji Wonderland 7 Dots Studio.
Jest kobieco, koronkowo i nieco tajemniczo...;)
Scrap to dobry sposób na skupienie się na jednym wspomnieniu, przeżyciu, uczuciu.
U mnie tym razem trochę przemyśleń o przemijaniu i ulotności.
W pracę wkomponowałam jedne z moich ulubionych i mocno eksploatowanych stempelków;),
czyli starą kliszę...
...i border-kalendarz, który odbiłam na białej bawełnianej tasiemce i umieściłam z boku zdjęcia.
Oba stempelki sprawdziły się jako "dodatki" w mojej kompozycji,
a do tego motywy świetnie pasują do tematu.
Użyłam też ramki barok 05, którą potuszowałam, a potem bezlitośnie rozcięłam na pół;) i umieściłam na rogach zdjęcia.
Zachęcam do takiego właśnie używania wycinanek - "po swojemu", według własnych potrzeb, dostosowując do danego projektu. Okazuje się wtedy, że po lekkim tuszowaniu, rozcięciu, czy nawet obróceniu o 180 stopni, jeden wzór zaskakująco dobrze nadaje się do różnych stylów i tematyk.
I jeszcze raz gorąco namawiam do tworzenia scrapów! Jest to świetne rozwiązanie dla osób, które nie czują się na siłach, żeby stworzyć cały album (czyli np. dla mnie;), a chciałyby zrobić coś osobistego, co nie raz przywoła wspomnienia. Mam nadzieję, że moja praca choć troszkę Was zainspiruje:)
Pozdrawiam wiosennie!
Produkty ze sklepu Stempell&Kartoon użyte w pracy:
- Stempel Klisza stara
- Stempel border - kalendarz - 14,5cm
3 komentarze:
Piekna :)
Cudny, przepiękny!!!
'piękna praca' :)
W pracy ogladałam i tak ukradkiem pisałam i nie dokończyłam zdania ;)
Prześlij komentarz