Z tej okazji powstało kilka wykonanych przeze mnie ozdób "na piku" (patyki od szaszłyków).
Wykorzystałam kształty z arkusza kogucik i kurka
Wycięte kształty potraktowałam na dwa sposoby:
Sposób pierwszy:
Stemplowanie białym tuszem, pokrywanie białym pudrem do embossingu, na końcu popsikanie kolorowymi mgiełkami.
Sposób drugi:
Wykorzystałam maskę. Za pomocą bezbarwnego tuszu stworzyłam wzór, który przypomina nieco wzory na ceramicznych naczyniach, mniej dokładne niż stemplowanie, ale również pełne uroku.
Na końcu każda z "kurek" zyskała inny kolor dzięki mgiełkom.
Same wybierzcie, który sposób ozdabiania tekturek lepiej Wam odpowiada.
Takie ozdoby wprowadzą świąteczny nastrój i są ciekawą alternatywą dla masowych produkcji z supermarketów :)
I ile satysfakcji!
I ile satysfakcji!
2 komentarze:
Ale świetne! Proste, pomysłowe i urocze!
Wspaniały pomysł :)
Prześlij komentarz